RECENZJA-WARSAW HARDCORE PUNK ATTACK vol.1

Zapraszam na naszą rozmowę o składance WARSAW HARDCORE PUNK ATTACK.

Recenzenci:

M-Maciek ( Hard To Breathe, WSxHC)

T-Tomek ( Hard To Breathe, This Is Warsaw )

Każdy z nas usiadł przy komputerze i puścił płytę, a to nasze przemyślenia:

M.:

Jestem! No to włączamy!

T.:

Czekaj , czekaj. Trzeba zrobić wstęp....

M.:

Ok. To w ramach wstępu: Z czego będziesz słuchał?

T.:

Z cd! Bo łatwiej zrobić pauzę....No i na komputerze odtwarzać.

M.:

Ja z mp3 z kompa, haha.

T.:

O, nie ! To już barbarzyństwo.

M.:

No to z gramofonu mogę. Będzie śmieszniej.

T.:

Szkoda, że adaptera nie można pauzować.

M.:

Tam są krótsze przerwy między kawałkami, więc się na pewno rozjedziemy.

T.:

No, właśnie. To chyba jedyny minus tej płyty, prawda? Na drugiej stronie właściwie nie ma przerw między kawałkami.

M.:

Jest jeszcze drugi. Wszystkie "cięższe " zespoły są obok siebie. Co przy tych krótkich przerwach powoduje, że kawałki się trochę ze sobą zlewają.

T.:

To fakt. Troszkę szkoda…

M.:

Nie zdziwiłbym się, jak część ludzi dotrze najwyżej do DRIP OF LIES…

T.:

Czyli można to uznać za jeden ciut większy minus zamiast za dwa mniejsze minusy…

M.:

Haha, dokładnie.

T.:

No dobra, my tu gadu-gadu...a słuchać by wypadało…

M.:

Włączamy!

T.:

3,2,1…WARSAW MIASTO PUNKÓW !!!

M.:

Haha. Hit!

T.:

Dlaczego tylko w sobotę ma być fajnie? Warsaw miastem punków tylko w weekendy??

M.:

Zaraz będzie, że RIOT eksploduje co 5 dni. Więc chyba tak

T.:

No to trochę lipa. Warszawa powinna być miastem punków codziennie…

M.:

Fakt…

T.:

…ale kawałek hiciarski.

M.:

Podoba mi się ten zespół i ten kawałek. Szczególnie ze względu na taki w miarę niewymuszony humor i dystans - "zabytek sprzed lat 30-stu", wspomniany "RIOT" itd.

A, już DUMBS u mnie leci w sumie, hehe. Tego zespołu wcześniej w ogóle nie znalem. Tzn. wiedziałem, że jest ale chyba nigdy nie słyszałem…

T.:

Chyba też ich dokonań nie śledziłem…

M.:

…ale ten kawałek jest super, taki w ogóle NIE POLSKI.

T.:

…gimnazjalistkom na pewno się podoba…

M.:

Haha. Mi się też podoba! Już sobie płytę zamówiłem.

T.:

Mi się kojarzy z cheerleaderkami nad morzem...Machają pomponami i się szczerzą...A potem punki z hitu przed tym im wybijają ząbki. Trochę za "nanananana" dla mnie. Co nie oznacza, że zły.

M.:

Dla mnie super…Ale juz jest następny kawałek:

T.: O, tu jest fajny tekst.

M.:

Tego zespołu nawet z nazwy nie kojarzyłem

T.:

Naprawdę?

M.:

Poważnie. Trochę ta solówka jest średnia, hehe. Ale tez super. Co prawda nie wiem o co chodzi ze "spuszczaniem sobie wpierdolu"…

T.:

No jak to! O alternatywę, hehehe. Ja to rozumiem jako krytykę pseudoalternatywy....pewnie takiej jak z kawałka , który teraz się włączył....NER-W!!!

M.:

Ja ich lubię, haha. Pozdrowienia dla Kaczora!

T.:

Chyba nie będziemy obiektywni!

M.:

Nie da się!

T.:

Nie da!

M.:

Temat za to poważny: PROFILAKTYKA UZALEŻNIEŃ. Ja jestem raczej z opcji „zażywasz- przegrywasz", więc się nie znam.

T.:

Jakaś ściema pewnie. Ale mają chłopaki rozstrzał tekstowy - od bananów do narkotyków, hehehe.

M.:

Hahaha.

T.:

U ciebie też już leci następny kawałek?

M.:

Tak! BIRTHDAY PARTY BAND.

T.:

I co??

M.:

Powiem szczerze, że jak pierwszy raz usłyszałem TEN kawałek to pomyślałem, że to jakiś nowy zespół PSYCHO/ROCKABILLY. Ich demo mi się bardzo podobało, a w ogóle

przegapiłem, jak wyszło LP i jeszcze nie nadrobiłem tej zaległości, więc nie wiem czy to nowy kawałek, czy nie.. Nie słucham co prawda dużo psycho - oprócz NEKROMANTIX, hahaha, ale mi się podoba.

T.:

...a ja się cieszę, że cały ten kawałek przegadałeś Ty! Mi średnio leży. Gdyby grali na moim birthday party, to raczej bym zasnął. I bałbym się, że goście też.

M.:

LD 50…

T.:

HICIOR!! MÓJ ULUBIONY KAWAŁEK NA PŁYCIE.

M.:

Chyba z nimi graliśmy w fabryce dżemu.

T.:

Naprawdę??

M.:

Tak mi się wydaje, tzn. pamiętam kogoś ze skrzypcami, hehe.

T.:

Kojarzyłem ich tylko z hasła "retropunk".

M.:

Ja też. Muzycznie w ogóle nie znałem.

T.:

Zupełnie nie wiedziałem, że słyszałem coś więcej. Uwielbiam i muzycznie i super tekst...Taki trochę emo. Mogę się z nim identyfikować, hahaha.

M.:

Haha, faktycznie. Taki jeden kolega co gra bardziej hardcore/hardcore napisał mi, że ten kawałek to chyba żarty, więc teraz się wstydzę trochę przyznać, że mi też się podoba, haha.

T.:

Haha. A teraz MIRAŻ...Ależ ona tu szybko śpiewa!

M.:

Zasadniczo bardzo kibicuję temu zespołowi, ale ten kawałek średni jest.

T.:

A mi się podoba. Chyba fajniejszy, niż ten na składaku "Nie znaczy nie"

M.:

No nie wiem. Ale teraz będzie HIT.

T.:

Oj, tak. noga sama tupie! Aż szkoda się skupiać na tym, żeby coś napisać. Lepiej słuchać i tańczyć!

M.:

Super. Zasadniczo nie lubię muzyki z trąbkami, ale to jest hit. I w ogóle strasznie mi się podoba, jak ten typ śpiewa.

T.:

Mi też!!! I tak przeszliśmy do MAYPOLE.

M.

No właśnie. Jak mój brat zobaczył zdjęcie w booklecie to powiedział, że się strasznie roztyli, haha.

T.:

Hahaha.

M.:

Ja pamiętam ten zespół sprzed chyba 10-ciu lat. Grali przed AFTERLIFE. No i w ogóle wtedy jakoś więcej grali. A potem jakoś straciłem ich z oczu. A oni powydawali płyty, splity i w ogóle.

T.:

O, to teraz wiem dlaczego średnio mi podchodzili. Przy afterlife wszystko wychodzi blado.

M.:

Mi się kawałek bardzo podoba, chociaż jestem zwykle dość sceptyczny wobec "polskiej kalifornii".

T.:

Mi - o dziwo – też. Kalifornia od tej płyty jest dla mnie w Milanówku.

M.:

FIRENZE się zaczęło. Tego zespołu tak samo W OGÓLE nie kojarzyłem.

T.:

Ja też. To chyba coś nowego.

M.:

No i chyba to jest ten sam wokalista co w LD 50, więc trochę za bardzo dla mnie to jest podobne.

T.:

To wolę go w LD 50.

M.:

Hehe. A LD 50 wydało płytę w NO PASARAN chyba, nie?

T.:

Chyba tak. Chociaż nie jestem pewien...

M.:

Zasadniczo goście są chyba starsi NAWET od nas, więc w sumie fajnie, że dalej grają i nowe zespoły robią. A nie reedycje czegoś sprzed 100 lat, hehe.

T.:

Hehehe...

M.:

PDS

T.:

To dla mnie taki punk/punk. Ma to swój urok.

M.:

To jest kolejny zespół, który znam od lat i nawet byłem na koncercie, ale totalnie nie znam. Spoko, ale bez szaleństwa.

T.:

O, mam tak samo.

M.:

I jest solówka. Ja nie lubię solówek, haha.

T.:

Troszkę niepotrzebnie się wydłużył ten kawałek po solówce. Powinno być krócej. Wtedy byłoby lepiej.

M.:

MILICJA. Dla mnie następny hit.

T.:

Lubię takie piosenki-manifesty.

M.:

Jeden z kawałków, które słyszałem parę tygodni przed wydaniem płyty. Klasyczny punkowy efekt damski + męski wokal…

T.:

…i tematyka klasyczna! Dla mnie kawałek bardzo na plus! I fajny go naszedł rym!

M.:

Ja mam tylko jeden problem. Bo przepisywałem ten tekst do wkładki i wydaje mi się, że źle APARTHEID napisałem, haha. Nie wiem czy jest APARTHAID czy APARTHEID. A byłem zbyt leniwy żeby sprawdzić…

T.:

Hahaha, faktycznie!

M.:

…na usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że (chyba) tak dostałem. DRIP OF LIES.

T.:

Ooo… najsmutniejszy kawałek na płycie.

M.:

Dla mnie jeden z najlepszych polskich zespołów W OGÓLE. I bardzo sympatyczni ludzie.

T.:

Też bardzo lubię!

M.:

Na żywo to w ogóle jest super.

T.:

Dooobry jest ten kawałek. ale od razu mi się smutno zrobiło.

M.:

No, jest smutny. Jeszcze ze 2 kawałki i będzie weselej. THE FIGHT. Z nimi mam problem taki , ze na żywo jest super, ale jakoś do słuchania tak w domu to mi średnio podchodzi. Ale ten kawałek jest super!

T.:

Bardzo lubię refren tutaj, zwrotki średnio. Na żywo są świetni.

M.:

No i dochodzimy do momentu KONTROWERSYJNEGO układu kawałków. Nie da się nie zauważyć, że i kawałki, i strony we wkładce, i same zespoły mają kilka punktów wspólnych…Teraz my lecimy, więc możemy o czymś innym pogadać…

T.:

Możemy wrócić do LD 50, hahahah. ZNOWU!

M.

Zauważyłeś, że praktycznie wszystkie zespoły hc śpiewają po angielsku? A te bardziej punkowe po polsku?

T.:

Zdecydowana większość....bo hardcore taki bardziej zagraniczny niby jest. NBU !!!!

M.:

No właśnie! Też nie będziemy obiektywni za bardzo, hehe….

T.:

…no, nie będziemy. Hiciorek koncertowy...

M.:

…ale powiem tylko, że z nimi miałem podobnie jak z THE FIGHT. Z płyty jakoś tak średnio wchodziło, a ten kawałek super. Fajnie są wokale zrobione, że wszyscy śpiewają.

T.:

Gdybym musiał się przyczepiać, to mi się to UU nie podoba.

M.

Ta końcówka mi się z EVERY TIME I DIE KOJARZY. Chyba przez to UUU. Co jest zasadniczo pozytywnym skojarzeniem. DEATH ROW.

T.:

Znowu hc hicior.

M.:

Bardzo mi się podobają te nowe kawałki. Hardcore /hardcore, haha.

T.:

Mi też. I wokal Martineza jakby fajniejszy.

M.:

To samo chciałem napisać.

T.:

Gdzieś tam ich krytykowali za ten tekst...Jakieś numetale pewnie, hehehe.

M.:

Aa, coś pamiętam. Ale ja się zasadniczo z nimi zgadzam. W sensie - z DR. VIOLENT ACTION właśnie przeleciało.

T.:

Oooo...VA !! To jest tak szybkie i krótkie, że nie wiem czy zdążymy coś napisać!

M.:

Włączam jeszcze raz.

T.:

Ok, to ja też. Szalone i super.

M.:

To , ze DR i VA są obok siebie chyba też nie jest przypadkiem. No i ostatni kawałek. GANGSTERSKI CHWYT.

T.:

Inaczej, niż na 3way Splicie.

M.:

Znalem ich właśnie tylko z tego splitu. Zasadniczo lekki mrok + powraca temat profilaktyki uzależnień. No i tak na koniec się trochę smutno znowu robi.

T.:

No, po nich powinno coś jeszcze być.

M.:

Dokładnie.

T.:

Ale sam kawałek mi się podoba. Tylko trochę tak wychodzi - warszawskie punki po weekendzie ( te z pierwszego kawałka )... kończą uzależnione, hahahha.

M.:

Krótkie podsumowanie: Zespoły punkowe wygrały, hahaha.

T.:

WSZYSTKIE SĄ PUNKOWE na tej płycie, hahaha.

M.:

Haha.

T.:

Czyli generalnie: płyta wygrywa.

M.:

Płyta super, OKŁADKA SUPER. Jak pierwszy raz usłyszałem ,ze mają być "punki wokół Chopina" to się przestraszyłem. Ale jak zobaczyłem gotową, to się zajarałem.

T.:

Okładka jest naprawdę bardzo udana. I te wszystkie strony wkładki też. Bardzo mi się to podoba.

….

(W tym momencie do M. przyszedł pan T.M., by pracować nad czymś tajemniczym… Rozmowa musiała zostać przerwana).

____

składanka WARSAW HARDCORE PUNK ATTACK dostępna jest bezpośrednio u wydawcy

NO PASARAN RECORDS

http://nopasaran.pl/

w większośći polskich dystrybucji , a także u wszystkich zespołów , które pojawiły się na płycie.

Część piosenek , a także wszystkie informacje o dostępności , tłoczeniach i następnych częściach na oficjalnym profilu:

http://www.facebook.com/WarsawHardCorePunkAttackvol1

Za super okładkę odpowiedzialny jest Romek Gajewski